Inaczej niż w medycynie, psychoterapia na przestrzeni ostatnich stu lat wypracowała szereg nurtów o podobnej skuteczności – które nawzajem się inspirują i korzystają ze swojego dorobku. Nurt, czy inaczej szkoła lub kierunek, to sposób opisywania zjawisk psychologicznych oraz optymalnych sposobów pracy psychoterapeuty.
Są też problemy, które ze swojej natury bardziej predysponują do podjęcia pracy w danym nurcie, np. praca nad OCD (nerwicą natręctw) – to kierunek poznawczo-behawioralny, praca z zaburzeniami komunikacji w rodzinie – systemowy.
W nurcie psychodynamicznym ważne miejsce zajmują procesy nieświadome. Rola psychoterapeuty to głównie zadawanie pytań i interpretowanie wypowiedzi pacjenta. Zasady są sztywno określone, ważna jest konsekwencja. W terapii uczestniczy jedna osoba. Jest to długotrwała forma pracy, idealna do głęboko zakorzenionych problemów, pracy z emocjami i z osobowością. Więcej można przeczytać w artykule Moniki Norko.
W nurcie poznawczo-behawioralnym praca opiera się na odkryciu zależności pomiędzy sposobem myślenia (przekonaniami i myślami automatycznymi), a podejmowanymi zachowaniami – i tym, jak te z kolei wpływają na samopoczucie. Kluczowa jest zmiana nawyków, wprowadzenie nowych rozwiązań w postępowaniu i ich utrwalenie. Praca jest zadaniowa i edukacyjna, skoncentrowana ściśle na zdiagnozowanym problemie. Dlatego specjalista ustala często liczbę sesji (w krótko- i średnioterminowym procesie), po której w przypadku współpracy, powinno się już spodziewać efektów. Specjaliści w tym nurcie pracują często z problemami w zachowaniu i w problemach emocjonalnych (np. lęku, agresji).
W nurcie systemowym kluczowym pojęciem jest rodzina, jako system podtrzymujących się powiązań, schematów, wzorców komunikacyjnych i modeli zachowania. Ważna jest analiza relacji panujących w rodzinie i to kilka pokoleń wstecz, oraz historia rodziny i jej wpływ na normy panujące w rodzinie. Psychoterapia może obejmować całą rodzinę, parę lub osobę indywidualną. Często nie jest konieczne spotykanie się co tydzień. Bardzo istotne są zadania domowe. Terapia systemowa często bywa ważnym uzupełnieniem pracy z dziećmi i nastolatkami, poza klasycznymi problemami (np. depresją) jest przydatna np. w zaburzeniach odżywania, autoagresji.
Uwaga: nie pracujemy w nurcie hellingerowskim, wywodzącym się z połączenia psychoterapii systemowej z szamanizmem.
Nurt integracyjny łączy dorobek różnych szkół, przy czym najbliżej mu do nurtu psychodynamicznego, dodatkowo posiłkując się odgrywaniem ról (tzw. dramą). Jest w małym stopniu dyrektywny, terapeuta stawia na relację z pacjentem, podkreśla rolę dyskrecji i poczucia bezpieczeństwa osoby korzystającej z terapii.
Analiza transakcyjna to kierunek bardzo edukacyjny – opiera się na dobrym zapoznaniu się klienta ze schematami, jakie występują w jego i otoczenia postępowaniu, zwłaszcza w komunikacji, a także rolami w jakie wchodzimy w relacjach. Podstawą pracy jest dobrze określony kontrakt między terapeutą a pacjentem, a następnie autodiagnoza w oparciu o poznane narzędzia, służące do rozpoznawania i nazywania tych schematów – a następnie ich zmiany. Kluczowa jest przy tym decyzja klienta. Narzędzie najbardziej potrzebne to… papier i długopis, ponieważ terapeuta uczy rozrysowywania i analizowania zjawisk psychologicznych w bardzo przystępnej formie, z której można później samodzielnie korzystać. To mocno ćwiczeniowa forma pracy, z zadaniami domowymi, poza tym posiłkująca się dorobkiem różnych szkół, nie obawiająca się eklektyczności (łączenia).